Diario di CLLPL, 12 dic 16

kongratuleszyn:)) jak tak patrze jak szybko chudniesz.. to stwierdzam ,ze ja przy tej predkosci zniknela bym z powierzchni ziemi:DD 

Dzięki :) To jest moja strefa śmierci, na której poległem już kilka razy, do tego pokrywa się ze świętami. Chcę ją przejść na ostro, od nowego roku podniosę nieco kaloryczność, aby spowolnić. Na luty marzec zaplanowałem 85 i stabilizacja. Zobaczymy :) 

Ja musze do lipca zrzucic minimum 16 kg:)) help z treningami:))) 

16kg sie robi w 16-20 tygodni z palcem w dupie ;) 

no to dajesz..rozpisujesz mi treningi i diete,, ja nie pytalam czy sie da...tylko jak to zrobic:DDD 

i pamietaj ze tluszcze i miecho odpada:) ewentualnie ryba raz kiedys..wchodzi w gre:)) 

No to masz problem. :( bo to się kłóci z naszą religią;) a tak na poważnie to pierwsze państwo zmieniło zalecenia żywieniowe, i zaleca produkty wysokotłuszczowe i niskowęglowodanowe jest to Szwecja. Informacja nie nowa ale warta przypomnienia. Niestety tłuszcze pochidzenia roślinnego generalnie w dużej ilości nie są zdrowe. 

brzydze sie tluszczem jako takim... a miesa to nie znosze:( 

j/w. z tluszczy roslinnych nadaja sie: kokos, oliwa, lniany. reszta jest prozapalna w za duzej ilosci. a za duza ilosc to lyzka dziennie. gdzie z lnianym tez nie jestem pewien czy mozna go duzo. jezeli dieta oparta na tluszczach u ciebie odpada to pozostaje ci jesc wedzone tluste ryby na kilogramy. innej opcji nie widze. na weglach redukcja tkanki tluszczowej jest bardzo uciazliwa i rowniez malo skuteczna. takze albo sie przekonasz do tluszczu i miesa albo czeka cie 20 tygodni niemal wiecznego glodu 

Czy moge też stanąć w kolejce po plan dietetyczno-treningowy? 👋...ja tłuszcze i mięcho lubię 😀...a i do szczęście wystarczy mi juz 10kg mniej na liczniku 😝 

i zapomnialem o chyba najwazniejszym. redukcja na weglach bez dzwigania ciezarow = jojo 

sylwia.syl78, http://stronglifts.com/5x5/ + jedzenie typowo pod keto/lchf i tyle wlasciwie wystarczy ;) 

dobrze.. wiec od wrzesnia jade na weglach.. 1700 kcal dziennie max... i zjechalam juz 12 kg... bez wiekszych cwiczen.. 1700 kcal to jak dla mnie wystarczajace.. mogla bym tak jesc cale zycie:))) jesli chodzi o tluszcze uzywam tylko kokosowego i lnianego, czasem rzepakowago do smazenia.. ale zadko smaze,.. albo masla klarowanego. 

smazenie tylko na tluszczach mozliwie najbardziej nasyconych. zaden rzepak. i mam dla ciebie zla wiadomosc. jezeli na weglach 'schudlas' juz tyle i bez zadnych cwiczen tzn ze pi razy drzwi polowa tej wagi to miesnie. mniej miesni = mniejsze zapotrzebowanie = latwiejsze jojo. wkoncu waga przestanie spadac bo zapo wyrowna ci sie z podaza. i wtedy bedzie dopiero problem.. bo zeby chudnac 100g na dobe to trzeba obciac od zarcia 800kcal. a ty juz za bardzo nie bedziesz miala co obcinac. takze nie masz sie z czego cieszyc szczerze mowiac. skoryguj sprawe poki nie jest jeszcze za pozno. bo wynikowo idziesz w kierunku sylwetki ktora nie bedzie sie nadawac do pokazania na plazy mimo ze waga spadnie (tzw skinny fat) 

no.. mi to nie grozi:)) kobiety zadko maja tak rozbudowane miesnie, jak moje:))) wiec jak troche ubedzie to raczej sie bede cieszyc( :)) po za tym jak wspominalam jem bialka, sporo ryb... nie ograniczam zadnej grupy pokarmowej, a smaze raz na tydzien 

wierz mi ze jesli nie masz kilkuletniego stazu w dzwiganiu ciezarow to nie ma opcji zebys miala rozbudowane miesnie. poza tym nie przytylas bez powodu. tylko wlasnie dlatego ze jadlas za duzo w przelozeniu do posiadanej masy miesniowej. takze watpliwe ze masz ich duzo. no chyba ze co wieczor pochlanialas pizze sama to wtedy da sie przytyc majac duzo masy miesniowej 

dzięki Vibo 😃poprobuje tego systemu. sztangę już mam muszę tylko ławeczkę skołować 😉 obawiam się tylko że nie dam rady dokładać ciężaru z treningu na trening😱 

Sylwia LCHF to najbardziej intuicyjna dieta jaką znam. Proste zasady nie jemy cukru, zbóż i ich produktów, przetworzonych zawierającyw cukier i zboża, odtłuszczonego nabiału ograniczamy owoce, orzechy, skrobię, oleje roślinne. Jemy do woli tłuste mięso, ryby, tłyluszcze zwierzęce, tłusty nabiał, zielone warzywa. Diete zaczynamy od 50% T 25% B reszta węgle, ale węgle głównie z warzyw + z nabiału.Zobaczysz że będziesz jadła coraz więcej tłuszczy a coraz mniej węgli, sama intuicynie. 

Sylwia.syl78, dasz rade. o ile najpierw wszystko przeczytasz od deski do deski i zastosujesz sie do wskazowek. zwlaszcza do tego zeby zaczac od relatywnie niskiego obciazenia aby sie nie zajezdzic 

CLLPL, tyle ze ona juz je keto :P