LCHF - dzis mi się nie chce .....
|
89,3 kg
Perso fino ad ora: 15,7 kg.
Rimanenti: 9,3 kg.
Dieta seguita: Abbastanza buono.
|
|
1238 kcal
|
Gras: 99,91g | Prot: 45,61g | Carb: 41,62g.
Colazione: Biedronka Camembert. Pranzo: Milk Land Ser Gouda w Plastrach, Ogórek (ze Skórką), Pilos Śmietanka 30%. Cena: Miód, Piątnica Śmietana 18%, Lisner Bismarck Płaty Śledziowe w Zalewie Octowo-Korzennej. Di più...
|
Calando 3,5 kg a Settimana
|
da 1 a 20 di 23
Commenti
08 ago 17 da utente: extrashot1
|
Dzisiaj przechodzisz na ciemną stronę mocy? :D
08 ago 17 da utente: Titi95Titi
|
Psychicznie i fizycznie pod psem...zmęczony, niewyspany.... ale jak tu żyć jak cały dzień w biurze, ja się do tego nie nadaję :) Ja mogę żyć w lesie, w górach, na bezludnej wyspie... taki tam dzikus.
08 ago 17 da utente: CLLPL
|
a może by tak pier...... wszystko i wyjechać w Bieszczady.
08 ago 17 da utente: aniak1202
|
Ania, ja tak właśnie zrobię 😉 tylko w czwartek i nad morze...
08 ago 17 da utente: bea.tris
|
Fakt w Bieszczadach dawno nie byłem.
pod koniec miesiąca lecę na plażę na 2 tyg. będę nurkować, leżeć, spać i... ;) no to się zrelaksuję.
Ale dla mnie to plaster na otwarte złamanie :)
08 ago 17 da utente: CLLPL
|
ja już teraz zarezerwowałam pokój w gospodarstwie agroturystycznym na przyszły rok. Właśnie w Bieszczadach, i jak zadzwoniłam to się okazało że w tej wsi nawet sklepu nie ma 👍👍👍😁
08 ago 17 da utente: aniak1202
|
Też bywałem w takiej dziczy :) Bez sklepu, telefonu, samochodu, telewizji...
08 ago 17 da utente: CLLPL
|
uwielbiam taką dzicz, mogłabym tak mieszkać, chociaż nie ma co narzekać bo mieszkam na obrzeżach miasta, jest w miarę cicho i spokojnie.
08 ago 17 da utente: aniak1202
|
Pozdrawiam, dupska wam się nie chce oderwać od kompa! wystarczy wskoczyć na rower i pojechać za miasto!
08 ago 17 da utente: Tatami 150
|
a ja dzis o 10 to juz bylem po silowni. a wczesniej krew jeszcze pobieralem :D
08 ago 17 da utente: vibo69
|
Tatami i wtedy nie będę musiał chodzić do pracy?? ;)
Ja mieszkam za miastem.
08 ago 17 da utente: CLLPL
|
Vibo, siłka fajna sprawa ale polecam jazdę rowerem po Puszczy Kampinowskiej, lasach Spalskich itp.
CLLPL ja też😁
08 ago 17 da utente: Tatami 150
|
ale ja silki nie traktuje jako aktywnosci. ja tam ide dzwigac :)
08 ago 17 da utente: vibo69
|
Dziś zaczynam drugi tydzień urlopu nad Bałtykiem we wsi, w której nawet jest jeden malutki sklep w garażu :) cisza i spokój, w końcu nadrabiam książki. Choć akurat lubię aktywny wypoczynek, więc też sporo jeździmy po okolicy.
08 ago 17 da utente: mal_07
|
Ja pracuję i właśnie pragnienie urlopu osiągnęło apogeum. Niestety muszę poczekać jeszcze do piątku. Te dwa dni wydają mi się wiecznością. Załapałam jakiegoś doła, nic mnie nie cieszy, płakać mi się chce, wszystko mnie drażni. Nie często tak mam a teraz do takiego stopnia, że ludzie to widzą...
08 ago 17 da utente: Jolenia
|
ja jeszcze ten tydzień i też trzeba będzie wracać, a nie chce mi się okropnie, tym bardziej kiedy sobie pomyślę jak to ostatnio u mnie w pracy wygląda, zaczynam rozważać zmianę.
08 ago 17 da utente: aniak1202
|
Jolenia przez 8 lat nie byłam na urlopie, bo ciągle coś ważnego w pracy... także Cię doskonale rozumiem, bo też już miewałam okropny nastrój. Trzymaj się mocno, dwa dni szybko miną!
08 ago 17 da utente: mal_07
|
Jolenia , ja ostatni dzień przed urlopem to byłam tak wściekła i roztrzęsiona,że wszyscy omijali mnie ze strachem😂 A teraz już spoko😉 także cierpliwości, jedną nogą jesteś na urlopie😊
08 ago 17 da utente: anetkapapetka
|
Dziękuję dziewczyny. Ostatni rok w pracy był co najmniej ciężki, przekonałam się że mój "zespół" tak naprawdę nie jest zespołem, okazało się, że jako szef w ogóle nie liczę się dla pracowników, że przełożeni mają moje problemy głęboko... oj dużo by mówić. Teraz mam przed sobą perspektywę odpoczynku i obawę o zaległości do nadrobienia po powrocie.
08 ago 17 da utente: Jolenia
|
|
|
|
|
Scrivi un Commento
È necessario accedere per inviare un commento. Clicca qui per accedere.
|
|
|
|